Szanowni Państwo,
Wśród wielu szkolnych przedmiotów to matematyka bardzo często wskazywana jest jako ten, który sprawia uczniom wiele trudności. Faktem jest, że umiejętności matematyczne dziecko nabywa i ćwiczy dużo wcześniej niż podejmuje edukację szkolną. Okazuje się jednak, że usystematyzowanie wiedzy matematycznej w nauce przedmiotu okazuje się dla uczniów kłopotliwe.
Ale od początku...
Dzieci na bardzo wczesnym etapie rozwoju poznają podstawowe kształty, ich umiejscowienie w przestrzeni – czym innym jest zabawa tzw. sorterami, w których zadaniem dziecka jest przyporządkować odpowiedni kształt do odpowiedniego otworu. Następnie uczymy dzieci liczyć – ile masz paluszków, policzmy schody, bawimy się również wielkościami – patrz jak dużo ptaszków, ile chcesz zupki – mało, a lodów – duuużo. Doceńcie Państwo tę umiejętność. To nie lada sztuka nie znając jednostek miary i wagi umieć oszacować ilość produktu. Wiele zabaw, które proponujemy maluchom rozwija umiejętności matematyczne na przykład budowanie z klocków czy układanie puzzli.
Jeśli zaś mowa o trudnościach w uczeniu się matematyki musimy pamiętać, ż mogą on pojawić się na każdym etapie edukacyjnym i w każdym wieku. Są one nie tylko efektem zaległości powstałych w wyniku nieobecności na lekcji bądź nierozumieniem podstaw, ale często wiążą się z zaburzeniami w umiejętności myślenia przyczynowo- skutkowego oraz operacyjnego. Dodatkowo niepożądaną sytuację często wzmacnia brak dojrzałości emocjonalnej dziecka, która jest niezbędna do pokonywania napotkanych trudności.
Analizując trudności w nauce matematyki możemy mówić o ich trzech rodzajach:
Co to oznacza? Jakie trudności ma dziecko?
- brak rozumienia oznaczeń literowych;
- brak rozumienia pojęcia ułamka;
- brak umiejętności rozwiązywania zadań tekstowych;
- brak znajomości związków między dodawaniem i odejmowaniem;
- brak znajomości zamiany jednostek miar;
- brak umiejętności posługiwania się algorytmem pisemnego dodawania;
- brak umiejętności posługiwania się algorytmem pisemnego mnożenia;
- brak rozumienia roli jedynki w mnożeniu i dzieleniu.
Pamiętajmy!!!
NIE KAŻDE DZIECKO, które ma problemy z matematyką ma DYSKALKULIĘ.
Czym zwyczajne lub nadmierne trudności w nauce matematyki różnią się od tych specyficznych – tzw. dyskalkulii?
Dzieci, u których diagnozuje się dyskalkulię charakteryzują się i mają:
- brakiem umiejętności w wykonywaniu podstawowych, elementarnych działań na liczbach (dodawanie, odejmowanie, mnożenie i dzielenie),
- wtórnym zanikiem zdolności logicznego myślenia,
- problemy w dedukcji,
- problemy w rozumowaniu,
- problemy w analizowaniu i wyciąganiu wniosków matematycznych,
- ataki nerwicowe,
- ataki stresowe przed wykonywaniem działań matematycznych.
Ponadto, trudności matematyczne ujawniają się nie tylko na lekcji matematyki, ale towarzyszą dziecku w codziennym funkcjonowaniu. Najczęściej pojawiają się:
- problemy z odczytywaniem poprawnych godzin na zegarku,
- błędy nieuwagi,
- trudności w odczytywaniu rozkładów jazdy,
- trudności w odczytywaniu map,
- trudności w obsługiwaniu kalkulatora!
- trudności w samodzielnej pracy w domu,
- trudności w kontynuowaniu procesów matematycznych,
- zapominanie następstw przeprowadzonych operacji,trudności w zapamiętaniu tabliczki mnożenia.
Co jest ważne – MOŻLIWOŚĆ OSIĄGANIA SUKCESU!
Jak pomóc dziecku, jak wspierać i rozwijać umiejętności matematyczne w domu? Myślę, że proponowane rozwiązania Państwa mogą zaskoczyć. Nie rozwiązujemy bowiem zadań, nie ćwiczymy liczenia na kartce czy rysowania kształtów z linijką i cyrklem.
Ale... BAWIMY SIĘ:
Nic trudnego prawda? Da się :)
Żeby do zabaw matematycznych nie zabrakło Państwu inspiracji zapraszam do zapoznana się z kilkoma pozycjami książkowymi.
Pozdrawiam
Katarzyna Marciniak-Paprocka