zdjęcie przedstawia ludzki dłonie

Dzień dobry Państwu!

Podczas Inauguracji Nowego Roku Akademickiego w Uniwersytecie Dziecięcym rozmawialiśmy o bardzo ważnym aspekcie społecznego funkcjonowania – o przyjaźni.
Państwa dzieci podkreśliły znaczenie przyjaźni w życiu człowieka. Podczas naszej rozmowy otrzymaliśmy wielu interesujących informacji.
Mali studenci odpowiadali na trudne pytania:

Kto to jest przyjaciel?
Dzieci powiedziały, że to taka osoba, na którą zawsze można liczyć, której można zaufać, bardzo się ją lubi.

Kogo można nazwać przyjacielem?
Zadaniem małych studentów przyjaciółmi mogą być: koleżanka albo kolega, siostra lub brat, RODZICE, babcia i dziadek, wujek i ciocia!

Po czym można poznać prawdziwą przyjaźń?
Bardzo ważne cechy przyjaźni opisał pan prorektor prof. Zbigniew Karczmarzyk, który powiedział, że przyjaźń możemy poznać po tym, że bardzo długo trwa. Interesujące zdanie wypowiedział pan dyrektor Sylwester Różycki, który uznał, że prawdziwy przyjaciel nigdy nas nie zawiedzie. Rodzice również docenili trwałość, czy też fakt, iż przyjaciel jest zawsze wtedy, kiedy go potrzebujemy. Zdaniem dzieci ważną cechą przyjaźni jest wzajemna pomoc oraz wierność. Choć nie zawsze przyjaciel myśli tak jak my, to zawsze można z nim dojść do porozumienia i zdradzić mu swój sekret.

Co jest najważniejsze w przyjaźni?

Mali studenci stwierdzili, że w przyjaźni ważne jest to, żeby się ze sobą dzielić (na przykład: zabawkami)

Jaki powinien być przyjaciel?

Dzieci mówiły tak: Przyjaciel powinien „być uczciwy i szlachetny, być sprawiedliwy, nie kłamać, nie zdradzać sekretów, zawsze mówić prawdę, mieć dobre serce…”.

Mądre te nasze dzieci, czyż nie?!

zdjęcie przedstawia rysunek piramidy potrzeb
Piramida potrzeb

Abraham Maslow zastanawiając się nad potrzebami człowieka, stwierdził, że można je uporządkować w pewien logiczny sposób. Uznał tym samym, że kolejność zaspokajania potrzeb nie pozostaje bez znaczenia dla prawidłowego funkcjonowania człowieka.

Potrzeby i przyjaźń?
Potrzeby i przyjaźń!

Jak to ma się do naszych dzieci!

Otóż, każdy z rodziców chciałby, aby jego pociecha uczęszczająca do szkoły jak najlepiej rozwijała się i zdobywała maksymalną wiedzę, niezbędną do dobrego funkcjonowania w dorosłym świecie. Jednak Maslow pokazuje nam w swojej teorii, że potrzeby samorealizacji – czyli te związane z procesem uczenia się – zajmują najwyższe miejsce w hierarchii potrzeb, co oznacza, że wcale nie jest łatwo się do nich odnieść. Żeby można było je zaspokoić, czyli tym samym dobrze uczyć się, trzeba mieć możliwość skutecznego zaspokojenia potrzeb niższego rzędu. Na potrzeby tzw. niższego rzędu – podstawowe, najbardziej pierwotne - my rodzice jesteśmy w stanie reagować bez większych trudności. Zawierają się one niejako w zakresie naszych powinności wobec dzieci – dać im wikt i opierunek. To dość logiczne, że dziecko, któremu burczy w brzuszku, nie jest w stanie skupić się na nauce, a to niewyspane również będzie myślało o czymś innym niż polski czy matematyka. Nie będziemy także dyskutowali o tym, iż rodzicielskim obowiązkiem jest zapewnić dzieciom szeroko rozumiane poczucie bezpieczeństwa.  Jednak, jak sami Państwo już zauważyli, w rzeczywistości…. nie wszystko zależy od nas.

Bardzo ważną potrzebą każdego człowieka, jest potrzeba przynależności do grupy. Oznacza to, że potrzebujemy mieć jakąś grupę, w której będziemy się czuli ważni, potrzebni. Ten obszar ma szczególne znaczenie dla dzieci i młodych ludzi, gdyż dzięki niemu mają oni możliwość odnalezienia się w dalszym otoczeniu, wśród rówieśników. Człowiek potrzebuje relacji z drugim człowiekiem i budowania z nim więzi. Ten kontakt nie może być powierzchowny, musi się znaleźć w nim przestrzeń na emocje, uczucia i poczucie wzajemnego zrozumienia. Fantastycznie jest, gdy grupie ludzi przyświeca jakiś wspólny cel – dla dzieci ważna jest zabawa. Przyjaźń jest też obszarem, w którym dziecko uczy się okazywać troskę, zainteresowanie czy empatię. W grupie kształtuje się też tożsamość jednostki. Grupa niejednokrotnie stanowi podstawę funkcjonowania człowieka i pozwala na odczuwanie pewności, a co za tym idzie umożliwia jednostce działać skuteczniej. Pod wpływem grupy i przynależności do niej w człowieku kształtuje się motywacja do podejmowania działań. Co ciekawe, badania pokazują, iż ludzie nie posiadający trwałych relacji z innymi mają również mniejszą odporność na choroby. Wreszcie potrzeba przynależności jest tak ważna, ponieważ pozwala na ukazanie siebie jako osoby wartościowej i akceptowanej. Patrząc na karty historii, niejednokrotnie bycie i odnalezienie się w grupie umożliwiło przetrwanie, a walka w pojedynkę nie przynosiła sukcesów. Jeśli takiej grupy, w której  można znaleźć przyjaźń i zaspokoić potrzebę przynależności, nie będzie - nastąpi frustracja i wiele negatywnych konsekwencji dla człowieka.

Tym samym, nawet jeśli zadbamy o potrzeby fizjologiczne i poczucie bezpieczeństwa, a nasze dziecko nie będzie mogło w grupie zaspokoić potrzeby przynależności – może skutkować to trudnościami w nauce i życiu społecznym. Natomiast, gdy człowiek zaspokoi wszystkie wymienione potrzeby, jego motywacja zostaje ukierunkowana na samorealizację – potrzebę rozwoju własnego potencjału, doskonalenia siebie, a on sam będzie czuł satysfakcję i motywację do podejmowania dalszych działań.

I właśnie tych przyjaźni, niezmiernie ważnych, szczerych, prawdziwych i długo trwających życzę Państwa i swoim dzieciom!

Pozdrawiam,

Katarzyna Marciniak-Paprocka

 zdjęcie przedstawia rysunek z bawiącymi się dziećmi